
…Jechaliśmy czystym i cichym metrem do centrum Singapuru, mijając kolejne stacje, których nazwy akcentowane były podręcznikowym angielskim przez miły – kobiecy głos. Od czasu do czasu ten sam głos informował, że „jeśli widzimy jakąś podejrzaną osobę lub pakunek, to należy to zgłosić przez mikrofon znajdujący się w każdym wagonie”. Kiedy dotarliśmy na miejsce, wyszliśmy spokojnie z pociągu bez tłoku i przepychanek, bo ludzie mają narysowane na ziemi, którędy si
Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika.
Nasza Strona internetowa używa plików cookies do prawidłowego działania strony w tym do celów statystycznych. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w Polityce Plików Cookies
Zrozumiałem